Jedną z form obchodów Dnia Patrona naszej szkoły- Św. Jana Kantego, które przypada 20 października są listy pisane przez uczniów klasy 5b na języku polskim.
Zachęcamy do zapoznania się z pierwszymi trzema, które napisali: Cyprian Szczygieł, Ignacy Kowalik, Kamil Kowalik.
Listy do św. Jana Kantego:
Liszki, październik 2018 r.
Święty Janie Kanty!
Piszę do Ciebie list, ponieważ niedługo będziemy obchodzić Twoje święto patrona naszej szkoły, które odbędzie się dwudziestego października. W mojej klasie, wszyscy cieszymy się z okazji Twojego święta. Cała szkoła jest zaangażowana, aby ten dzień wypadł jak najlepiej i najpiękniej. Moi koledzy i koleżanki z klasy pięknie wyklejają twój portret, inni organizują przedstawienie z Twoją postacią. Dla mnie Twoja postać jest ważna, ponieważ Jesteś patronem mojej szkoły i parafii w Liszkach. Moja parafia z okazji Twojego święta odprawia odpust, na którym jest odprawiana msza święta z procesją wokół kościoła. Na kramach, które znajdują się wokół rynku lisieckiego, można kupić zabawki, słodycze i przede wszystkim misie bezowe, które są bardzo lubiane i kupowanie przez dzieci i dorosłych. Jednak największą atrakcją jest, karuzela i bandżi na które ja bardzo lubię chodzić. Na niektórych kramach można też kupić różne kolorowe fajerwerki, które lecą w górę i tworzą piękne wzorki na niebie. Ten dzień szczególnie zapamiętują dzieci, które lubią zabawy, atrakcje i słodycze. Mnie Twoje święto bardzo się podoba, ponieważ rano wszyscy idą na mszę świętą. Po niej można kupować, bawić się i korzystać z atrakcji, a pod koniec dnia, gdy troszkę się ściemni, wszyscy puszczają piękne fajerwerki i całe Liszki są jasne pomimo tego że jest noc. Święty Janie Kanty, Twoja postać dla mnie jest wzorem do naśladowania, ponieważ Jesteś sprawiedliwy, dobry i bardzo mądry, swoją wiedzę umiesz przekazać innym i przede wszystkim masz dobre i szlachetne serce, które reaguje na krzywdę innych ludzi. Święty Janie Kanty, kończę już list do Ciebie, serdecznie Cię pozdrawiam i życzę każdemu, aby był takim wspaniałym człowiekiem jak Ty.
Cyprian Szczygieł
Liszki, 11.10 2018 r.
Święty Janie Kanty!
Niedawno poznałem legendy związane z Tobą. Bardzo mi się podobały. W związku z tym postanowiłem napisać do Ciebie list. Chciałem Ci powiedzieć, że jesteś patronem naszej szkoły. Jako patrona czci Ciebie także nasza wspólnota parafialna. Przodkowie przekazali nam legendę o Twojej wizycie w Liszkach. Czy pamiętasz Święty Profesorze jak na polach lisieckich spotkałeś kosiarzy? Byłeś spragniony i głodny, a oni poczęstowali Cię.
Czy rzeczywiście, jak głosi legenda, dałeś im obraz Matki Bożej Lisieckiej, który jest dziś w ołtarzu głównym naszego kościoła? Bardzo ciekawi mnie, jak było naprawdę. Jestem pewny, że tu byłeś, bo w Budzyniu ludzie pokazują źródełko, przy którym myłeś nogi. Ale czy z tym obrazem to prawda? Mówi się, że w każdej legendzie jest ziarenko prawdy…
Z niecierpliwością czekam na odpowiedź.
Ignacy Kowalik
Liszki, 14.10.2018 r.
Drogi św. Janie Kanty!
Nazywam się Kamil Kowalik. Mam 11 lat i chodzę do piątej klasy. Mieszkam wraz z moją rodziną w Liszkach. Mam dwie młodsze siostry: Emilkę i Gabrysię. Kościół, do którego należymy, i w którym służę do mszy świętej ma pięknego patrona – jesteś nim właśnie Ty!
Piszę do Ciebie, ponieważ zbliża się Twoje święto, dzień 20-ty października. W najbliższą niedzielę obchodzić będziemy w naszej parafii odpust. Drugim powodem, dla którego piszę ten list, jest fakt, iż moja szkoła to szkoła imienia św. Jana Kantego. Wiem także, że jesteś patronem piątoklasistów. Bardzo mnie to cieszy, gdyż znam Twój życiorys i wiem, że byłeś wspaniałym człowiekiem.
Każdy w naszej szkole bardzo dobrze zna Twój życiorys. Wiele razy czytaliśmy na temat życia, jakie prowadziłeś. Wiemy, że urodziłeś w Kętach, uczyłeś się w Akademii Krakowskiej i tam też zostałeś profesorem. Podróżowałeś do Rzymu, pomagałeś biednym, ratowałeś potrzebujących. Byłeś bardzo pracowitym człowiekiem, przepisywałeś ręcznie książki i dużo się uczyłeś. Wszystkie te cechy są godne naśladowania i dlatego też jesteś dla mnie wzorem do naśladowania.
Ja sam próbuję być dobrym uczniem, chętnie się uczę, wykonuję polecenia nauczycieli i rodziców. Kiedy tylko mogę pomagam innym. Ostatnio mamie, która opiekuje się małą Gabrysią i często potrzebuję, abym wyręczył ją w różnych domowych czynnościach.
Kończąc już swój list, zwracam się do Ciebie, abyś wspierał mnie w byciu dobrym i szlachetnym człowiekiem.
Ucz mnie, jak cierpliwie zgłębiać naukę i pomagać innym .
Pozdrawiam Cię serdecznie, św. Janie Kanty,Kamil Kowalik