Na to pytanie poszukiwali odpowiedzi uczniowie klasy 2 a. okazało się, że szkoła w ciemnościach i bez innych uczniów wygląda inaczej. W trakcie klasowej „nocowanki” mogliśmy wykonać różne zadania, wspólnie porysować, sprawdzić co się ukrywa w zakamarkach korytarzy, sal. W czasie spaceru wokół szkoły spotkaliśmy słodkiego kociaka, który koniecznie chciał z nami iść do szkoły. Wspólnie urządzona kolacja smakowała niesamowicie, a gra strategiczna, którą poznaliśmy dzięki tacie Antka i Zosi, zachwyciła nas. Rano pełni wrażeń wróciliśmy do domu. Wspólna noc w szkole bardzo nam się podobała. Może jeszcze kiedyś ją powtórzymy.
Beata Sobesto